Forum dla ludzi nienormalnie normalnych

Monika

całość do przeczytania na blogu [link widoczny dla zalogowanych]

Fragment części 8
W tej chwili Sławek usiadł na ławce, Lola usiadła obok niego i zaczęła szpanować komórką. On też wyjął komórkę. Pikali sobie. Nie chciałam na to patrzeć, poszłam do mojego pokoju. Na moim telefonie były jeden nie odczytany SMS, od Loli:
Angela chodź na ławkę koło waszego bloku. Weź Acię i usiądźcie na ławce, ale nie na tej co ja. Niezły chłopak siedzi obok mnie. Zobaczycie jak go podrywam. Lola
Poszłam po Acię i usiadłyśmy na niej. Wzięłyśmy z Acią komórki. Lola pisała nam SMS-ami wskazówki, co mamy zrobić. Miałyśmy jej wysłać SMS-y. Ja miałam wysłać jej SMS-a że jestem jej chłopakiem i że z nią zrywam, a Acia miała podać się za siebie że zrywa z nią przyjaźń i że nie przyjdzie teraz na ławkę. Jak jej wysłałyśmy te SMS-y to Lolka zaczęła płakać. Sławek zapytał:
– Chcesz chusteczkę?
– Tak dddajjj – powiedziała z płaczem Lola i zaczęła mu się wypłakiwać– w ramię.
– Co się stało? - zapytał.
– Chchłopak mmmnie rzrzrzucił, mmmoja nnnajlepsza ppprzyjaciółka zzzerwała zze mmną ppprzyjaźń.
– Nie płacz już. Chcesz jeszcze jedną chusteczkę? - zapytał Sławek.
– Ttak.
– Dobrze, ale już nie płacz, pamiętaj że zawsze masz mnie.
W tej chwili Sławek wziął komórkę Loli i zaczął pisać jakieś SMS-y. Mam nadzieję że Lola zmieniła moję imię w swojej książce telefonicznej na imię jakiegoś chłopaka. Wysłał SMS-a do mnie z takim tekstem:
„Jak mogłeś tak postąpić z Lolą ty łabserdaku, nie wiesz że Karolina przez ciebie teraz płacze?” Odpisałam takim tekstem: „Niech se płacze, nie obchodzi mnie ona, to chodzenie to był tylko zakład.”

A

hehe, ta część jest dobra. Jak będę miała chwilkę czasu to przeczytam wszystko Smile

Milena

mam nadzieję że nie jest tego dużo Smile

ale zajrzę bo ciekawa jestem, lubię takie opowiadanka czytać Very Happy

A

uuu, długa... podoba mi się tytuł rozdziału 10, a w szczególności jego druga część.