Forum dla ludzi nienormalnie normalnych

[Jagodzianka:)]

Dzisiaj stało się coś strasznego ;[ Zginął jeden z najlepszych polskich siatkarzy Arek Gołaś ;[ Był wspaniały, zawsze chciałam grać jak on :[ Zginął w wypadku samochodowym ;[ Autorytet, mój autorytet i nie tylko mój
Zginął w Austrii ;[ Jak o tym usłyszałam to się najzwyczajniej popłakałam Płakałam z 10 minut Niedawno się ożenił, w lipcu tego roku ;( Nie rozumiem dlaczego giną tacy ludzie, a złodzieje i zabójcy żyją dalej ;[ Kopmleptnie nie rozumiem ;[ Raul Lozano nie pojechał nawet do Argentyny ;[ Mieliśmy na w-f minute ciszy i nie ćwiczyliśmy Miesza się teraz we mnie smutek,złość,żal Wszystko Nie moge oglądać wiadomości, bo o tym gadają, a ja nie moge słuchać Może to brzmi dziwnie, ale tak jest naprawde Ja płakałam ;[ Jego żona jest teraz w szpitalu Współczuje jej :[ :[ Nie napisałabym tego na forum 13, bo tam dostałabym komentarze "Nikt mu życia nie przywróci", "Po co robić afere", "To tylko siatkarz" ;[ Mam nadzieje, że tu będzie inne reakcja
Zapalmy znicze dla jednego z lepszych siatkarzy polski Arka Gołasia [*] {*} (*) l*l ;[

[LoLa:)]

to naprawde straszne... boshe...jeszcze najgorsze jest to że tym samochodem kierowała właśnie jego żona...
wyobrażacie soebie co ona teraz czuje??? współczuje jej... chociasż wiem że to i tak nie pomoże

prześlijcie tą wiadomość do wsyztskich na gg:

Jeśli choć raz oglądałeś/aś mecz siatkówki reprezentacji POLSKI to był/a byś człowiekiem bez serca jeśli nie przesłałbyś/abyś dalej tej wiadmości. Zapal znicz dla Wielkiego Polskiego Siatkarza,którym był Arkadiusz Gołaś.Ten utalentowany chłopak miał 24 lata i był wspaniałym zawodnikiem.
"Czas ucieka wiecznośc czeka"
Prześlij tę wiadomośc do wszystkich osób na liście i zapal znicza,obok napisz swoje imie. Proszę! Napisałem ten łańczuszek bo to wielka strata.
[*]Adrian[*]Kuba[*]Mateusz[*]lesiu[*]Marta[*]Globus]Monika [*]Andrzej[*]Maciek (Szlachcic)[*]Olcia[*]tomii[*]ROGER[*][*]Bugiel[*] Fet [*] wiolka[*]marzenka[*]anqa[*]MaDzIk[*]Smyku[']Edyta [*] LoNcIa [*]JaSiU[*]Kasieńka[*]Jacuś[*]Adrian[*]Sykul[*]Angel[*] Kasia[*]Mazan[*]Rafał[*]Bartek[*]Marcin[*]Iga[*]mada[*]Kati_a[*]Izka[*]Kulisz[*]Żyro[*]Ziuta[*]Bzyk[*]Szymoon[*][*]Karolka

[Jagodzianka:)]

Przesyłałam już ;[ Arek sercem będe zawsze z Tobą ;[
[*](*)l*l{*}

[LoLa:)]

uwielbiam oglądać siatkówke...a szczególnie jak gra repreznetacja Polski.... teraz gdy arek już nie będzie grał...to nie będzie to samo... przecież on był taaakim dobrym zawodnikiem....

[Jagodzianka:)]

Ojj racja.. Bez Arka to nie będzie to samo. Jak ja to usłyszałam to nie mogłam uwierzyć. Nie wierzyłam, że to Ten Arek. ;[ Wszystko było przed nim. ;[


Arek urodził się 10 maja 1981 roku. Z naszą reprezentacją rozegrał ponad 80 meczy. Miał 201 cm wzrostu. 338 cm to jego zasięg w bloku, a 362 to zasięg w ataku. Był brązowym medalistą świata(!) kadetów(1999), srebrnym medalistą Polski kadetów(1998), srebrnym medalistą mistrzostw Polski junirów(2000), trzykrotny wicemistrz Polski z AZS Częstochowa, z tym samym zespołem zajął 3 miejsce w Pucharze Top Teams(2002). Grał w klubach: MKS MOS Wola Warszawa(1996-2000), AZS Częstochowa(2000-2004), Sempre Volley Padwa(2004-2005).W czerwcu tego roku podpisał 3-letni kontrakt z czołowym klubem włoskiej Serie A Lube Banca Macerata. 21 lipca tego roku pobrał się. Do reprezentacji polski trafił w 2001 roku.
Zginął w wypadku samochodowym na autostradzie A2 w Griffen koło Klagenfurtu.

Takie coś chcę napisać na W-F. ;[

[Milena]

no już się dowiedziałam, a z forum13 to się nie przejmuj tak są tylko dziewczynki oh ah ih eh...naprawdę szkoda, że straciliśmy dobrego zawodnika... ale zawsze przecież w wypadku samochodowym ginie pasażer obok kierowcy...


teraz Wam powiem takie jedno jeszcze...mama mi to opowiadała... pewien pan jechał ze swoją żoną wieczorem samochodem, i jakiś samochód dał mu znak żeby zjechał na prawy pas...i... on wjechał w tira i jego żona zginęła... to przykre ja po tym co mi mama powiedziała jakoś tak dziwnie się czuję...

[Jagodzianka:)]

Jak Arek zginął to ja się przy mamie rozpłakałam ;[ Ja się łez nie wstydze. Zwłaszcza takich po kogoś śmierci:( Niektóre wypadki są z tak błachych powodów, a ludzie umierają. To aż dziwne. Człowiek ginie w małej stłuczce, a jak jest duży wypadek nikt nie ginie. Jak myślicie dlaczego? Według mnie to po prostu wola Boga.

[~wanilia~]

Mój smutek także był wielki.
Urodził się w moim mieście, czyli Ostrołęce.
Chodził do mojego gimnazjum.
I uczyli go nauczyciele, których nie tylko często widuję na korytarzach, ale też uczą mnie...
To był bolesny cios.
Wyobraźcie sobie, jak czuli się nauczyciele, którzy wcześniej go uczyli. Byli tak z niego dumni... Widzieli, jak pnie się na sam szczyt i byli szczęśliwi, że to także w pewnym sensie dzięki nim Arek zaszedł tak wysoko... Większość płakała...

[Jagodzianka:)]

[Milena]

no wierz mi coś o tym wiem

ooo jakaś nowa jesteś nie widziałam Cię jeszcze

[Jagodzianka:)]

A ja wiem jaki miała poprzedni nick ^^

[A]

[Jagodzianka:)]

[A]

[Jagodzianka:)]